MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszka mi się narodowo

Hanna Wieczorek
Hanna Wieczorek, dziennikarz "Polski-Gazety Wrocławskiej"
Hanna Wieczorek, dziennikarz "Polski-Gazety Wrocławskiej" Paweł Relikowski
Po kilku miesiącach życia na budowie nareszcie mamy spokój na naszej ulicy.

Rury wymienione, nawierzchnia położona, są nawet ze dwa garby (zwane także hopkami), czyli pułapki na zbyt szybkich kierowców. Wydawałoby się, że życie jest cudowne, ale zawsze jest przecież jakieś ale. Nam także budowlańcy zostawili kilka niespodzianek. Podczas wyrównywania nawierzchni po remoncie ulica obniżyła się o kilkadziesiąt centymetrów w stosunku do naszych posesji - coś dziwnego stało się z domofonem. Przestał działać. Po krótkim śledztwie okazało się, że działać nie może, bo ktoś przeciął kable. I choć już trzy razy przychodziła ekipa naprawcza, to do tej pory nie udało się jej odpowiednio podłączyć kabelków.

Niespodzianka druga dotyczy naszych płotów. Obniżenie jezdni spowodowało, że zaczęły się lekko chwiać w posadach. I, co prawda, zostały wzmocnione, ale między wzmocnieniem a płotami została wolna przestrzeń, wykorzystywana przez "obcych" jako naturalny śmietnik. Codziennie zbieramy puszki po piwie i plastikowe butelki wyrzucane przez ludzi ciągnących naszą ulicą nad Odrę.

Niespodzianka trzecia to oznakowanie hopków na jezdni i latarni. Biało-czerwone, blaszane znaki stoją co parę metrów i cieszą oko każdego przyzwoitego Polaka. To nic, że po przejściu trzech metrów w oczach się dwoi i troi od nadmiaru barw narodowych!
Ważne, że dzięki remontowi mieszkamy na najbardziej patriotycznej ulicy w mieście. Jeszcze tylko trzeba zmienić jej nazwę. Bo przecież nie wypada, by jej patronem pozostał pierwszy polski tłumacz "Kapitału" Karola Marksa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska