18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niebieski słupek z zielonym koszem

Hanna Weczorek
fot. piotr krzyĹźanowski
Rozmowa z Beatą Urbanowicz, wrocławskim plastykiem miejskim.

Przygotowuje Pani katalog mebli miejskich. Chce Pani zmienić wyposażenie wrocławskich urzędów?

Ależ skąd! Nie jestem dekoratorką wnętrz.

W takim razie skąd pomysł katalogu mebli?

Ponieważ żyjemy w pewnej przestrzeni publicznej. Miasto można sobie wyobrazić jako wielki dom, którego ściany wyznacza miejska zabudowa czyli kamienice, bloki gmachy użyteczności publicznej. To nasze wspólne, wielkie mieszkanie jest umeblowane.

To znaczy?

Dla mnie takimi meblami są na przykład ławki, kosze na śmieci, różnego rodzaju skrzynki, np. energetyczne, przystanki komunikacji miejskiej. A także, do pewnego stopnia, zieleń miejska. Ta wzdłuż ciągów komunikacyjnych, skwery i klomby uliczne.

Zieleń?

Przecież Wrocław zawsze słynął z zieleni. Chcemy, żeby wizytówką nie były tylko odświętne parki, ale także to, co dotyczy dnia codziennego. A więc zieleń przyuliczna. To będzie świetna promocja miasta.

I to wszystko obejmie katalog?

O zieleni na razie myślimy. Na pewno znajdzie się w katalogu, ale zaczynamy od kosza, słupka, ławki. Czyli tego, co jest najpotrzebniejsze.

Jednakowe ławki, kosze, obudowy trafostacji... A czy Wrocław nie stanie się nudny?

Po pierwsze, nasze miejskie meble nie wszędzie będą takie same. Inne przewidujemy w centrum, a inne poza nim. Po drugie, jeśli właściciel terenu będzie chciał mieć inne ławki, nie takie jak w naszym katalogu, nie widzę przeszkód. Wszystko podlega negocjacjom. Tylko musimy taki projekt zobaczyć i sprawdzić, czy nie gryzie się z tym, co jest naokoło. W żadnym wypadku nie chcę ujednolicać przestrzeni miejskiej.

W tej chwili wszystko się ze sobą gryzie?

Hmmm... Proszę popatrzeć jak wyglądają wrocławskie przystanki autobusowe i tramwajowe. Kosze zielone, wiaty brązowe, a słupki - niebieskie. Wszyscy się krzywią, ale nikt z tym nic nie robi.

A Pani coś zrobi?

Próbuję. Na razie udało mi się przekonać do zmiany koszów na śmieci. Widać, to najłatwiejsze zadanie.

A co Panią najbardziej cieszy w katalogu miejskich mebli?

Wrocławski darmowy słupek reklamowy!

Jeszcze jedno miejsce do zaklejania?

Miejsce na różne ogłoszenia, właśnie po to, żeby nie zaklejać każdego słupka, murku czy tablicy w mieście.

A oprócz wrocławskiego darmowego słupka reklamowego?

Stojaki na rowery. Dogadaliśmy się z wrocławską Akademią Sztuk Pięknych. Studenci przygotowywali projekt takiego stojaka jako dodatkową pracę semestralną. Spośród nich wybraliśmy najlepszą, która bardzo mi się podoba. Temu swoistemu konkursowi patronował oficer rowerowy z wydziału inżynierii miejskiej. Był zadowolony z poziomu prac i chce, żeby stojaki, według wybranej koncepcji, stanęły w mieście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska